Pochód z okazji powstania Wspólnoty Państw Robotniczych

[Robert Drenin]

Pochód i obchody z okazji powstania Wspólnoty Państw Robotniczych.

.

  

.

Obchody zorganizowano już w Ludowej Republice Magnifikatu, jak i Związku Kolektywistycznych Republik Rad. Dlatego też wśród tego grona nie mogło zabraknąć i Republiki Ludowej Szczęścia. Dlatego też, organy państwowe Republiki Ludowej Szczęścia zdecydowały się również zorganizować pochód, połączony z zabawami i grami.

W Dobromieście na ulicę zaczęli wychodzić mieszkańcy, którzy byli ciekaw pierwszego większego wydarzenia w ich kraju, jak i byli chętni do wzięcia udziału w szykującym się pochodzie i zabawach.

[Robert Drenin]

W ten oto sposób w Republice Ludowej Szczęścia rozpoczął się Pochód z okazji powstania Wspólnoty Państw Robotniczych. Pierw odgrywając "Międzynarodówkę", będącą pieśnią internacjonalistyczną ruchu proletariackego, po czym odegrano hymn państwowy Republiki Ludowej Szczęścia "Pokój nad światem".

Następnie przez Dobromiast przeszły tłumy ludzi. W przeciwieństwie do pochodu odbytego w ZKRR, pochód w Republice Ludowej Szczęścia był spontaniczny i nieuporządkowany, ale to było wynikiem tego, iż mieszkańcy Republiki Ludowej Szczęścia pierwszy raz mogli wziąć udział w takim większym wydarzeniu, zwłaszcza że dobiero w ostatnim czasie, władzy RLS udało się uregulować ustrój państwowy oraz swoje granice terytorialne, zdobywając również uznanie coraz większej ilości państw Vaarlandu.

Wszędzie również powiewały czerwono-białe flagi, symbolizujące pokój i socjalizm, ale również i flagi narodowe Republiki Ludowej Szczęścia, jak i państw członkowskich Wspólnoty Państw Robotniczych. Dodatkowo odgrywane były również w tle takie piosenki jak "Miliony Rąk", "Czerwony Sztandar", czy "Cześć Partii".

Następnie ludzie się bawili, śpiewali i grali w różne gry. Tanczyli również, grały pieśni ludowe, skoczne i wesołe. Każdy radował i bawił się z okazji powstania Wspólnoty. Jednakże oczywiście również i tu kiedyś uroczystość musi dobiec końca. Dlatego też, coraz więcej ludzi również powoli zaczęło się rozchodzić, a utworem kończącym definitywnie całą uroczystość był utwór, który zdecydowano odegrać w Związku Kolektywistycznych Republik Rad: