Pochód z okazji pierwszej rocznicy powstania Republiki Ludowej Szczęścia.

[Robert Drenin]

Gdy ludzie się już zebrali i wyczekiwali wygłoszenia przemówień przez przedstawicieli rządu, głos zabrał jako pierwszy Prezydent Republiki Ludowej Szczęścia Towarzysz Robert Drenin:

Obywatele i Obywatelki, Ludu pracujący miast i wsi!
Przez ten cały rok, odkąd formalnie powstała Republika Ludowa Szczęścia, wiele sytuacji i wydarzeń przetoczyło się przez nasz kraj. Od rządów Towarzysza Brzęczyszczykiewicza, przez rządy Towarzysza Bolesława Kirianóo von Hohenburg, kończąc na ten moment na mojej prezydenturze. Z pewnością Towarzysz Brzęczyszczykiewicz odniesie się bardziej do historii naszego kraju oraz obecnej sytuacji wewnętrznej, natomiast ja pozwolę się odnieść do obecnej sytuacji zagranicznej, jak i do przyszłości naszego państwa. Mianowicie udało się nam już osiągnąć sporą część założeń, które obiecałem podczas kampanii wyborczej, z czego jestem bardzo szczęśliwy. Udało nam się wejść w struktury Wspólnoty Państw Robotniczych, nawiązać stosunki z Związkiem Kolektywistycznych Republik Rad oraz Ludową Republiką Magnifikatu, czy też udało się nam ulokować RLS na Vaarlandzie, otrzymując uznanie od 2/3 państw ratyfikujacych Konwencję o Ziemiach Vaarlandu i Antyry. Natomiast co zamierzamy zrobić w przyszłości? Wraz z rządem chcemy się skupić nad rozwojem gospodarczym, politycznym i społecznym Republiki Ludowej Szczęścia. W tym celu powołamy więcej instytucji naukowych, jak i zostanie utworzony szereg państwowych zakładów, produkujących sprzęt militarny, artykuły AGD i RTV, pojazdy motoryzacyjne, czy też fabryki samolotów i stocznie morskie. Wiele z tych założeń z pewnością zostaną wykonane przy braterskiej współpracy ze strony Państw Wspólnoty. Dlatego też niech się świeci 22 lipca i radujmy się już zdobytymi osiągnięciami, aby zdobyć siły na nowe! Niech żyją Ludzie Pracy!

Po zakończeniu przemówienia, Towarzysz Drenin ustąpił miejsca Towarzyszowi Brzęczyszczykiewiczowi.