01-01-2024, 17:10
Szanowni Towarzysze i Szanowne Towarzyszki,
Akurat jak można zauważyć, to Towarzysz Brzęczyszczykiewicz już tutaj złożył życzenia w imieniu Komitetu Centralnego, jednakże mimo wszystko chciałbym również takowe życzyć, jako Prezydent Republiki Ludowej Szczęścia.
Koniec roku jest oczywiście czasem podsumowań i co prawda swoje orędzie wydaję teraz w nowym roku, to myślę że i tak to nie jest zły czas na podsumowanie.
Oczywiście jak to w każdym kraju, Republika Ludowa Szczęścia miewała gorsze i lepsze sytuacje, swoje wzloty i upadki, jednakże mimo wszystko wciąż żyjemy i istniejemy. Ostatni czas też charakteryzował się dość słabą aktywnością w RLS, jednakże miejmy nadzieję, że wraz z nadejściem nowego roku sytuacja ta się zmieni choć trochę na lepsze.
Aczkolwiek przechodząc teraz do życzeń noworocznych, chciałbym wszystkim w tym nowym roku, niezależnie od życia mikroświatowego, czy realnego, życzyć szczęścia, pomyślności, dużo dobroci, jak najmniej nieprzyjemnych sytuacji i problemów, ale przede wszystkim jak najwięcej zdrowia, bo bez niego z pewnością ciężko żyć.
A na chwilę obecną cieszmy się z tego co mamy i jest.
Akurat jak można zauważyć, to Towarzysz Brzęczyszczykiewicz już tutaj złożył życzenia w imieniu Komitetu Centralnego, jednakże mimo wszystko chciałbym również takowe życzyć, jako Prezydent Republiki Ludowej Szczęścia.
Koniec roku jest oczywiście czasem podsumowań i co prawda swoje orędzie wydaję teraz w nowym roku, to myślę że i tak to nie jest zły czas na podsumowanie.
Oczywiście jak to w każdym kraju, Republika Ludowa Szczęścia miewała gorsze i lepsze sytuacje, swoje wzloty i upadki, jednakże mimo wszystko wciąż żyjemy i istniejemy. Ostatni czas też charakteryzował się dość słabą aktywnością w RLS, jednakże miejmy nadzieję, że wraz z nadejściem nowego roku sytuacja ta się zmieni choć trochę na lepsze.
Aczkolwiek przechodząc teraz do życzeń noworocznych, chciałbym wszystkim w tym nowym roku, niezależnie od życia mikroświatowego, czy realnego, życzyć szczęścia, pomyślności, dużo dobroci, jak najmniej nieprzyjemnych sytuacji i problemów, ale przede wszystkim jak najwięcej zdrowia, bo bez niego z pewnością ciężko żyć.
A na chwilę obecną cieszmy się z tego co mamy i jest.